Wywiady

Wywiad z Agnieszką Kuder

Od kiedy towarzyszył pani sport?

Sport był w naszej rodzinie od zawsze , znaczy mój tata trenował piłkę i tenis stołowy, mój brat  wspinaczka i maratony, ja jakoś nie czułam tego.  Do czasu kiedy miałam trudniejsze chwilę koleżanka zabrała mnie na siłownię i tak się zaczęło byłam 1 jako dziewczyna z chłopakami na crossficie w panaceum potem urodziłam synka i przerwa. Podczas pandemii  Covid stwierdziłam,  że  zbieram się do Nw i biegania i  tak to się zaczęło.

 

Czemu pani musiała zrezygnować ze sportu?

Czemu musiałam… życie.. kazało się zatrzymać po fajnych zdobytych 1 miejscach , okazało się że jestem chora i dlatego musiałam zrobić przerwę co nie oznacza że nie wrócę do treningów 😉

 

Ile miała pani startów w swoim życiu w zawodach ?

ile startów… hmm ciężko powiedzieć. Zaczęłam od zimnej połówki totalnie w tym zielona i zaplanowałam nie być ostatnia,  udało się. Potem zawody na teodorach daleko w tyle, nadszedł czas i za rok poprawiłam swój czas i byłam 1 i to z jakimi osobami na czele wielki szacun a dla mnie ogromna pokora i szczęście.

Czy brakuje pani treningów ?

Brakuje mi bardzo , najgorsze że ciało nie pozwala, ale mam plan jak tylko dostanę trochę sił , zacznę z psem spacery pokazać mu moje ścieżki  biegowe i chce finalnie z nią biegać. Dostałam ja w prezencie,  jest szybka,  zwariowana jak ja , zaczniemy na pewno, metodą  małych kroków

Jakie są pani największe sukcesy?

Największe sukcesy to to,  że taka zwyczajna osoba jak ja odniosła parę miejsc 1, ale to że zaraziłam parę osób sportem. Sukces to to,  że jestem w klubie KBKS Radomsko – to moja rodzina Przyjaciele dają mi siłę i wsparcie i ich będę zawsze reprezentować z dumą, szczególe podziękowania dla prezesa Sebastiana że mnie namówił  ale też Jarka Brzozowskiego, całej  mojej rodziny i przyjaciół  😉

 

Jak pani się czuję z tym, że pani przyjaciele na różnych imprezach sportowych ,organizowanych w mieście organizują zbiórki pieniędzy na pani leczenie?

To że tyle osób pomaga to dla mnie ogromna wdzięczność miłość do nich, to ich wybór nikt ich nie zmusza. Zawsze starałam się pomagać ludziom i myślę że dobro wraca….

 

Jest coś czego pani się boi ?

Czy sie czegoś boję? Hmm ciężko powiedzieć, ale myślę że jestem odważna teraz mam dzieci – dla nich walczę. A jak wrócę do sportu zacznę od nowa-  tą lekcję pokory…

Jakie ma pani marzenia ?

Marzenia są dla mnie i niech się spełnią – tego możecie mi życzyć. Kocham ludzi i chce kiedyś nadal pomagać , tak jak moi przyjaciele pomagają mnie .

 

Wywiad przeprowadziła Nikola Bus

Zobacz inne

Komentowanie wyłączone

More in:Wywiady

Wywiady

Wywiad z Julką Jaguścik

Julia Jaguścik, wychowanka trenera Daniela Wróblewskiego z LUKS Strzałków. Od kiedy zaczęłaś się interesować sportem ...
Wywiady

WYWIAD Z MATYNĄ WITKOWSKĄ

Zawodniczka w LKS „Omega” Kleszczów Dlaczego zaczęłaś interesować się lekkoatletyką ? Od małego uwielbiałam biegać ...