Wywiady

Rozmowa z Jarkiem Brzozowskim

Jarosław Brzozowski, maratończyk, szef Passion Life Joy, organizator imprez sportowych, społecznik.

 

W tym roku odbyła się druga edycja Półmaratonu Wielkanocnego, imprezę którą wymyśliłeś. To pierwsza taka impreza w centralnej Polsce, gdzie zawodnicy biegną półmaraton pod górkę o dystansie ponad 21 km. Skąd pomysł na taką imprezę, dystans, datę i nazwę?

Data biegu jest nie przypadkowa widziałem biegi, które odbywał się w wielką sobotę i cieszyły się dużym zainteresowaniem. Postanowiłem spróbować zorganizować taki bieg w Kamieńsku. Nazwa miała bezpośrednio nawiązywać do Świąt Wielkanocnych, w tym roku dodatkowo był jeszcze bieg Siódemka zajączka wielkanocnego i biegi dla dzieci. Co do dystansu pomysł zrodził się podczas jednego z treningów który biegłem właśnie tą trasa. W górach biegi nie mają atestów jeśli chodzi o pomiar długość maraton czasem ma 46 km dlatego też nasz bieg ma 24 km i jest półmaratonem, W przyszłym roku najprawdopodobniej zmienimy trasę ze względu na remont drogi DK1.

 

Impreza cieszy się dużą popularnością, Kamieńsk to miejsce do którego jest blisko z Warszawy, Krakowa, Śląska etc. Jaki jest przepis na udaną imprezę?

Obecnie impreza jest kameralna 300 osób na drugiej edycji dzieci i dorosłych cieszy bardzo. Moim marzenie i celem zarazem jest przyciągnąć do Kamieńska 1000 biegaczy w wielką sobotę. Jak zrobić dobry bieg na początek należy stworzyć dobry zespół który z zaangażowaniem będzie zajmował się organizacją imprezy oraz podczas jej trawina sprawi że biegacze będą czuli że  są tu najważniejsi. Obecnie jest duża konkurencja imprez sportowych i w każdym tygodniu jest kilka do wyboru dlatego ważne jest dbać o biegaczy by chcieli tu wrócić za rok. Po pierwszej edycji 60 % wróciła na drugą zobaczymy jak będzie na trzeciej 😊.

 

Wiem, że przyjechałeś  kilka dni temu z Bostonu, gdzie kończyłeś piękny i historyczny Boston Maraton. Jak wrażenia? Jaka była Twoja droga do osiągnięcia tego celu?

Do Bostonu tak naprawdę przygotowywałem się 5 lat. Od początku mojej  przygody z maratonami. Musiałem uzyskać wynik w maratonie poniżej 3 godzin jest to dość mocny rezultat który wybiega około 5 % biegaczy na świecie. Bostoński maraton to historia która sprawia że biegacze z całego świata pragną wziąć w nim udział. Ten bieg jest inny od pozostałych star i meta znajdują się w dwóch różnych miastach. Bieg jest bardzo wymagający dużo podbiegów i zbiegów choć nadal mówimy o maratonie. Jestem mega szczęśliwy że zrealizowałem to biegowe marzenie. Stać na starcie w śród 32 tysięcy biegaczy z całego świata sprawia duże wrażenie. Gdy odśpiewywany był hymn USA to miałem ciarki na całym ciele. Ostatnie 200 m biegnie się olbrzymią ulicą robi to mega wrażenie tłumy ludzi na całej trasie dopingują oferują pomarańcze wodę ręczniki  papierowy by się wytrzeć z potu. Cały stan Massachusetts żyje tym wspaniałym wydarzeniem. Warto walczyć o kwalifikacje i doświadczyć tego. Na 20 km mija się żeński kampus tam jest z 1000 kobiet uśmiechniętych krzyczących dopingujących często chcą biegaczy przytulać część z nich ma transparenty Kiss ME 😊 Tam tętno mega wzrasta. To miejsce wspomina każdy na mecie.

O tych 42 km mógłbym opowiadać jeszcze z godzinę ale nią mamy na to czasu. Jeśli ktoś chce posłuchać więcej o mojej przygodzie z Bostońskim maratonem to zaprasza 12 maja do Kamieńska o 17 00 gdzie będę opowiadał o nim w Domu Ludowym ( remiza OSP Kamieńsk ).

 

Nie bałeś się?

Od kilku lat przesuwam swoją granicę strachu. Najbardziej bałem się jak była burza kilka godzin przed startem czy odbędzie się bieg a poza tym Nie. Strach jest czymś co zabiera nam marzenia dlatego wato się z nim konfrontować. Nie jest tak ze niczego się nie boje, tylko niepozwalm mu na to by zabierał mi możliwość doświadczania życia.

Czy zdradzisz nam swoje plany sportowe?

W 2019 roku biegnę podczas DFBG w Lądku 240 km ( to ultra ma być ostatnim przed 3 letnią przerwą w startach powyżej maratonu ) Później organizuje wyjazd do Rzymu rowerami w akcji Pokonać Siebie  dla Michała Ludwiczaka. Jesienią jadę do maraton w Atenach na który może jechać każdy z biegaczy razem ze mną. Więcej o tym na stronie fb passionlifejoyjarekbrzozowski . Moim celem na najbliższe lata jest przebiec maratony w Londynie Berlinie Chicago Tokyo i Nowym Jorku co pozwoli mi uzyskać koronę największych maratonów na świecie.

 

A zawodowe? Jakaś impreza w najbliższym czasie ?

Zawodowo chcę rozwijać półmaraton wielkanocny i jesienne ultra na górze Kamieńsk dodatkowo planuję nowe biegi i rajdy w naszej okolicy o nich opowiem jak uzyskam zgody na organizację.

 

Jeszcze kilka słów o Passion Life Joy, nie tylko zajmujecie się organizacją imprez, ale również organizujecie treningi oraz startujecie w zawodach, kiedy można z wami trenować?

Dla biegaczy mam otwarte treningi na Góre Kamieńsk w każdy piątek o 18 00 grupa początkująca i osoby które by chciały zacząć przygodę z bieganie, a o 19 00 osoby które już biegają 10 km i więcej.  Od 6 maja ruszą treningi w Piotrkowie Trybunalskim dla początkujących o 18 Stadion Concordii Jestem też trenerem przygotowania motorycznego i przygotowuje indywidualnie zawodników do ich marzeń biegowych i startów w zawodach. Mam zawodników z polski jak i zagranic pomoc im sprawia mi wiele radości.

 

Opowiedz jeszcze o projekcie Pokonać Siebie? Wiem, że to już 3 edycja co w planach, jak narodził się pomysł?

Pomysł było pokazać jakiego mam wspaniałego przyjaciela który pomimo bardzo trudnych doświadczeń w których otarł się o śmierć Pokonał swoje słabości i stanął na nogi. Trzecia edycja startuje 31 Sierpnia z Bielska i jedziemy do Rzymu ( tak ten we Włoszech ) Akcja jest w fazie dogrywania zespołu i ustalania szczegółów wyjazdu więcej o niej jak już wspominałem na fb @pokonacsiebie.org.pl

 

 

Dziękuje za rozmowę

Dziękuję za zaproszenie do rozmowy i mam nadzieję do zobaczenia 12 maja w Kamieńsku

 

Rozmowę z Jarosławem Brzozowskim przeprowadził Sebastian Pierzchalski

 

Zobacz inne

Komentowanie wyłączone

More in:Wywiady

Wywiady

Wywiad z Julką Jaguścik

Julia Jaguścik, wychowanka trenera Daniela Wróblewskiego z LUKS Strzałków. Od kiedy zaczęłaś się interesować sportem ...
Wywiady

WYWIAD Z MATYNĄ WITKOWSKĄ

Zawodniczka w LKS „Omega” Kleszczów Dlaczego zaczęłaś interesować się lekkoatletyką ? Od małego uwielbiałam biegać ...