Rowerem przez Powiat Radomszczański część 3

Rowerem przez Powiat Radomszczański (część 3)

O swoich podróżach turystycznych po powiecie radomszczańskim opowie Artur Szponder, z wykształcenia historyk i zamiłowania regionalista.

 

Zaczynamy naszą podróż.

Dziś trzecia już część cyklu w którym staram się przybliżyć Państwu zalety turystyczne Ziemi Radomszczańskiej oraz bliższych i dalszych okolic stolicy powiatu Radomska z perspektywy cyklisty turysty. Wielokrotnie potarzam, że turystyka rowerowa ma tą zaletę, że prócz zobaczenia nowych miejsc prowadzi do poprawy ogólnego stanu zdrowia.

Dziś, pragnę Wam zaproponować 50 kilometrową przejażdżkę wykraczającą ponownie na chwilę poza województwo łódzkie, blisko którego południowej granicy znajduje się Nasze miasto. Pora odwiedzić zatem północną część województwa śląskiego.

 

 

1. Wyjeżdżamy z Radomska ulicą Piłsudskiego w kierunku Szczepocic. Mamy tu 2 alternatywne drogi asfaltowe: tuż za granicami miasta skręcamy w lewo na Lipie i Dąbrówkę, bądź jedziemy cały czas prosto. Osobiście preferuję pierwszą opcję, gdyż natężenie ruchu jest na niej mniejsze, a jakość drogi lepsza. Pomiędzy Szczepocicami Rządowymi a Prywatnymi po raz pierwszy mijamy dziś rzekę Wartę.

 

2. Następnie skręcamy w kierunku Lgoty Małej, wjeżdżając do województwa śląskiego, w którym pierwszą mijaną miejscowością są Pieńki Szczepockie. W centrum wsi znajduje się uporządkowany plac pamięci poświęcony ofiarom hitleryzmu:

Ciekawostką jest, że miejscowość przed wojną nosiła nazwę Szczepocickie Pieńki.

 

3. Jadąc cały czas na południe poprzez Lgotę Małą, Jacków i Zdrową docieramy do Nieznanic, gdzie znajduje się zabytkowy pałac z początku XX wieku. Obecnie znajduje się tu hotel oraz restauracja w której Magda Gessler przeprowadziła „Kuchenne Rewolucje”:

fot. Booking.com

 

4. Nieznanice to najbardziej oddalony od Radomska punkt Naszej dzisiejszej wycieczki, pora zatem wracać. Kierujemy się do Borowna, w którym warto zobaczyć kościół pw. św. Wawrzyńca:

fot. Wikipedia

 

W miejscowości znajduje się kilka stawów, jak również pałac wybudowany w 1790 roku, który należał do rodu Skarbków, a z którego historią związane są również losy wybitnych śpiewaków operowych – braci Reszke. Obecnie budynek ten jest w rękach prywatnych i nie można mu się przyjrzeć z bliska:

fot. Wikipedia

 

5. W połowie drogi do pomiędzy Borownem a Kruszyną w polach na wzgórzu znajduje się kolumna Denhoffów, upamiętniająca samobójczą śmierć członka rodu Kaspra:

6. Kolejny krótki przystanek to Kruszyna, jedna z najstarszych miejscowości w regionie. W centrum wsi znajduje się kościół pw. św. Macieja Apostoła:

Osada należała w przeszłości do rodu Denhoffów, którzy w 1630 roku wybudowali posiadłość w stylu wczesnobarokową (w XIX wieku przebudowaną). W tym pałacu miała miejsce część uroczystości weselnych króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego z Eleonorą Habsburg w 1670 roku. Po II wojnie światowej w budynku był Dom Dziecka, następnie stopniowo ulegał on degradacji. Obecnie nie można się dostać na teren pałacu i parku (fragment budynku, który udało mi się uchwycić przez dziurę w płocie):

Pałac w całej „okazałości” (fot. Wikipedia)

 

7. Jadąc dalej w Wikłowie przejeżdżamy przez DK1 i dojeżdżamy do miejscowości Łęg. Na skrzyżowaniu skręcamy w prawo i po około 2km docieramy do bardzo urokliwego zakola rzeki Warty (gdzie warto przystanąć o każdej porze roku):

 

8. Jadąc dalej prosto tunelem pod drogą krajową mijamy Szczepocice Prywatne oraz tzw. Kudłatą Wieś i docieramy do torów kolejowych na Bobrach. Można jechać prosto aż do DK91, którą po kilku kilometrach dojedziemy do Radomska, bądź wybrać wariant bardziej „ekstremalny” i odrobinę skrócić sobie jazdę dzięki wiaduktowi kolejowemu nad Wartą:

 

W tym momencie jesteśmy już przy stacji kolejowej na Bobrach skąd lasami po kilku minutach dojeżdżamy do dzielnicy Folwarki.

Nasza dzisiejsza wycieczka dobiega końca, zapraszam do śledzenie portalu w poszukiwaniu kolejnych części niniejszego cyklu.

Niniejsza trasa ma charakter przykładowy oraz orientacyjny. W odniesieniu do Naszych indywidualnych potrzeb i umiejętności warto ją modyfikować. Let’s just ride and have fun!

Ps. Jeżeli zdjęcia nie pochodzą ze zbiorów autora jest to podane poniżej fotografii. Opisując miejsca podpierałem się wiedzą pochodzącą m.in. z portali radomsko24.pl, radomsk.pl, wikipedii oraz korzystałem z literatury regionalnej.